Persky
Administrator
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Czw 18:36, 07 Lis 2013 Temat postu: Leotheras the Blind (T5) |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Boss 2, czy nawet 3, fazowy. Na starcie ma 3 addy, które jednak są niewarte wzmianki, oprócz tego, że trzeba się rozstawić i nie stać obok siebie, bo mają AOE Mindblast. Po ich zabiciu, zaczyna się 10 minutowy enrage timer. Sam boss to Sartura 2.0 + Jin'do 2.0
Faza elfa - zaczyna w tym walke. Przez 15 sekund normalnie bije tanka, potem robi Whirlwind i losowo przetacza się przez rajd, zmieniając cel co jakieś 2 sekundy. Whirlwind oprócz obrażeń fizycznych, zostawia bolesnego Renda, melee uciekać, a ranged nie stać blisko siebie. Jeśli już dostaniecie Rend, nie uciekać poza zasięg heali.
Koniec każdego Whirlwinda to reset agro, więc nie wrzucać DoT ani dużych heali, unikać picia potów, stop DPS na ~3 sekundy przed końcem. Leo często agruje się na Searing Totemy, więc przed każdym Whirlwindem ustawić je koło MT, jeśli tylko nikt nie zrobi dużo threata zaraz po WW, to poleci prosto na totemy. Drugi whirlwind następuje jakieś 20 sekund po 1. Po nim, lub nawet w trakcie nastąpi faza druga. Nie ma resetu agro na przejściu fazy, jeśli nie było Whirlwinda, więc osoba odpowiedzialna za tankowanie w 2 fazie robi max threat, a reszta przerywa DPS na pare sekund przed zmianą.
Faza demona - jakieś 60 sekund, zamiast melee, Leotheras spamuje Chaos Blast, obszarowy atak fire, stakujący w dodatku debuff ala Firemaw - każdy kolejny niezresistowany Chaos Blast będzie coraz mocniejszy. Tankowany przez locka w max FR, lub zwykłego tanka, również z FR - metoda z lockiem pozwala praktycznie na full DPS, zwłaszcza jeśli dobrze wymierzy on Curse of Doom na zmianę faz. Wszyscy inni trzymać się z dala od locka, w przypadku normalnego tanka, melee bić z maksymalnej odległości.
Po kilkunastu sekundach, losowo wybrane osoby dostaną debuff ala Jin'do, i wyjdą z nich demony, które tylko oni mogą bić. Mają około 10k hp i muszą zginąć zanim Leotheras z powrotem zmieni się w elfa. W przeciwnym razie dostaną MC na 10 minut i trzeba ich zabić. Demony dostają większy dmg od nature i holy, od czasów 2.3 hilerzy nie muszą nosić dmg gearu i mają ułatwione zadanie. Są normalnie fearowalne, aczkolwiek mogą uciec poza zasięg/linię wzroku. Raz lub 2 rzucą Shadowbolty za 3k, okazja dla Prot warków, by reflektnąć i mieć szanse je zabić, dlatego trzymać troche rage'a w zapasie. Osoby z demonami trzeba oczywiście leczyć, bo biją za ~1k na clothie, a tank Leo obrywa coraz mocniej.
Dwie fazy zmieniają się do 15%, po czy Leo dzieli się już do końca na dwoje, Demon ma 100% hp i jest offtankowany do końca walki, a forma elfa bita dokładnie tak samo jak wcześniej. Nie zergować go, bo skończy się to masakrą rajdu podczas Whirlwinda. W zależności od tego, w której formie wejdzie w 3 fazę, można mieć kilka sekund darmowego DPSu, podczas gdy wykonuje on swoją scenkę RP - więc najlepiej do 15% dojść w demonie, odpalając wszelkie cooldowny/heroismy itd. Zaraz po skończeniu swojej przemowy, robi Whirlwind, więc uwaga, by nie dać się "zaskoczyć".
FILM -------> http://www.youtube.com/watch?v=FlOaGtzNq-Q&NR=
Post został pochwalony 0 razy
|
|